Drodzy Czytelnicy :)
Nigdy nie miałem okazji pisać bloga, szczerze to uważałem, że nie mam talentu o czym mogły świadczyć moje oceny z polskiego... no ale urodziłem się ścisłowcem:)
Tytuł bloga wskazuje, że ma być o giełdzie, a właściwie o dorabianiu się na giełdzie. Razem spróbujemy zainwestować 10 tysięcy złotych, tak żeby jak najszybciej podwoić tą kwotę. Zobaczymy ile to zajmie - może kilka lat, może kilka miesięcy :)
Teraz trochę o metodzie inwestowania
- szukamy spółek o niskim współczynniku C/Z czyli maksymalnie 15
- spółka będzie musiała mieć sporą dynamikę zysku rok do roku, zysk netto będzie musiał być poparty zyskiem z działalności
- trend na wykresie będzie musiał być wzrostowy, ewentualnie spółka po wybiciu z trendu spadkowego, która obroniła przynajmniej jeden dołek
- zarząd nie może robić sobie jaj z inwestorów - skreślamy firmy zmieniające diametralnie działalność, snujące plany działalności deweloperskiej, farmy wiatrowe itp
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie, to proszę piszczcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz